WIADOMOŚCI

Liuzzi liczy na start na Monzy
Liuzzi liczy na start na Monzy
Trzeci kierowca Force India Tonio Liuzzi ma nadzieję, że plotki odnośnie przejścia Giancarlo Fisichelli do Ferrari okażą się prawdą, gdyż chciałby w niedługim czasie wrócić do ścigania się w F1.
baner_rbr_v3.jpg
Mistrz Formuły 3000 z 2004 roku może zastąpić swojego rodaka w Force India, jeśli ten przejdzie do Scuderii Ferrari.

"Jest wiele hałasu wokół tego, ale w tej chwili cieszymy się z rezultatu wyścigu, gdyż to efekt ciężkiej pracy w czasie roku" - powiedział Włoch.

"Na pewno mam nadzieję, że plotki okażą się prawdą. Muszę się ścigać tak szybko, jak to możliwe, gdyż umieram bez wyścigów. Jest duża szansa, że coś może się wydarzyć."

Liuzzi jest przekonany, że gdyby wrócił do wyścigów w swoim domowym Grand Prix na Monzy, zrobiłby to w samochodzie, w którym mógłby walczyć o punkty.

"Zrobiliśmy duży krok naprzód od Walencji. W Walencji nie wyciągnęliśmy wszystkiego z kwalifikacji i nie byliśmy tak szybcy, jak myśleliśmy. Tutaj mieliśmy dobry kompromis pomiędzy aerodynamiką, ustawieniami i oponami i właśnie dlatego osiągnęliśmy podium."

"Na pewno nie możemy oczekiwać, że znów będziemy na podium na Monzy, ale uważam, że możemy walczyć o punty, a to jest najważniejsze."

Vitantonio był także łączony z Ferrari. Włoch potwierdził, że także dla niego reprezentowanie Scuderii na torze Monza byłoby to spełnieniem marzeń.

"Ferrari jest marzeniem dla wszystkich, a uważam, że Ferrai musi zdobywać punkty przed końcem sezonu. Sądzę, że przyjrzą się wyścigowi i zadecydują co zrobić. Jestem pewny, że podejmą właściwą decyzję dla zespołu i dla Włoch."

"Będę przygotowany na wyścig, gdyż jestem tak sprawny, jak nigdy i gotowy, by być w samochodzie, więc cokolwiek się nie wydarzy, jestem gotowy."

Liuzzi ma zaliczyć test na linii prostej dla Force India przed Grand Prix Włoch, co pozwoli mu zaadoptować się do VJM02 przed potencjalnym startem na Monzy.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

37 KOMENTARZY
avatar
Kornik

31.08.2009 18:14

0

Już zaczyna mnie to denerwować. Każdy kto stanął na podium lub pokazał sie z dobrej strony łączony jest z Ferrari. Może niech k...a wszyscy przejdą do ferrari i 20 kierowców jeździłoby w jednym zespole. A jeśli chodzi o Liuzziego to on miał już swoje 5 minut w F1. Lubie go jako osobe ale na siłe nie wraca sie do starego koryta.


avatar
BMWbmw

31.08.2009 19:14

0

Ciekawe czy jak by Nakajima stanął no podium, to czy by go łączono z Ferrari....


avatar
$herman

31.08.2009 19:23

0

Liuzzi niech spróbuje się zakręcić wokół nowych zespołów. Jakieś doświadczenie ma w F1.


avatar
antos05

31.08.2009 19:23

0

1-dokładnie zgadzam sie w pełni. Nic nie mam do FIS ale jedno drugie miejsce a szumu narobili jakby walczył o majstra.Żal............


avatar
kubala7

31.08.2009 19:24

0

Liuzzi Musisz wystartować i im wszystkim pokazać kto jest najlepszy


avatar
krz08

31.08.2009 19:48

0

wątpię aby tak było


avatar
galaga2000

31.08.2009 19:53

0

Przypomnę, że były mistrz świata JacquesVilleneuve też jest do dyspozycji i zapewne chętnie wróci... A do Ferrarki na pewno...


avatar
zajac1211

31.08.2009 20:16

0

no i co fisico przejdzie do ferrari a jak wroci massa to go dadzą na testowego???


avatar
Konik_mekr

31.08.2009 20:39

0

Tak, szumu coniemiara... A może w Ferrari Luca jest traktowany jak rodzina?:) "To nic, że jeździ słabiej, dajmy mu szansę! A nawet więcej, niż jedną. Jest jednym z nas, nie chcemy tu obcych";). Pewnie dadzą mu przejechać Monzę - chociaż bardzo bym chciał, żeby jednak nie..


avatar
Gosu

31.08.2009 20:55

0

Jak przed otwarciem supermarketu, wszyscy gotowi ;)


avatar
Marti

31.08.2009 21:30

0

Ciekawe kto zastąpi zastępującego, lista chętnych ciągle się wydłuża. Ferrari ma ciężki orzech do zgryzienia, albowiem kolejny mianowany kierowca musi być ostatnim, który zasiądzie w tegorocznym bolidzie. Z tego co wiem w jednym sezonie przez zespół może się "przewinąć" maksymalnie czterech różnych kierowców.


avatar
matito

31.08.2009 21:52

0

Nie mam nic do żadnego kierowców ale zgadzam z tym że każdy kto stanie na podium to odrazu do ferrari a jak powiedzmy że czołówka wypadnie z wyścigu i wygra Nakajima to też do ferrari


avatar
Iwan.

31.08.2009 21:52

0

"Umieram bez wyścigów" <-- ścigał się w kartingowym evencie Kubicy, to chyba rzeczywiście brakuje mu ścigania. Massa wróóóóóć


avatar
matito

31.08.2009 21:53

0

Żeby jeździć w teamie takim jak ferrari trzeba coś pokazać przez dłuższy czas a nie raz stanąć na podium w zeszłym roku Robert ile razy był na podium, wygrał GP Kanady i w ferrari nie jeździ!!!


avatar
walerus

31.08.2009 22:04

0

szyja mnie nie boli - zęby też... jeżdżę na rowkowanych ale dam radę.....


avatar
pz0

31.08.2009 22:07

0

11. Marti - kolejny kierowca wcale nie musi jeździć do końca. Ferrari zawsze może wrócić do Badoera... Jak znam życie w razie potrzeby to FIA zrobiła by wyjątek dla Ferrari zwłaszcza gdyby miał tam zasiąść Schumi.


avatar
Gosu

31.08.2009 22:13

0

Szumi się teraz nadaje na smar przekładniowy :)


avatar
jantar321

31.08.2009 22:17

0

Dziś wygrałem w bierki z synem a jutro czeka mnie jazda w Ferrari, TRZYMAJCIE KCIUKI


avatar
kuziu

31.08.2009 22:21

0

9. Konik_mekr w Ferrari kazdy czlonek zespolu jest jak rodzina .Badoer 2 beznadziejne wyscigi a szanse na monzy pewnie dostanie z reszta przez wiele lat pracowal dla ferrari. Po za tym wydaje mi sie ze i tak Massa niedlugo wroci . bynajmniej Liuzzi w Ferrari !?


avatar
bizi

31.08.2009 22:25

0

tak mi sie wydaje ze shumi bal sie kompromitacji i tyle..terazniesze pokolenie jest piekelnie szybkie i to jest wlasciwy powod decyzji menagerow shumiego..jest to moje przemyslenie i wydaje mi sie ze najbardziej prawdopodobny fakt


avatar
Marti

31.08.2009 22:46

0

16. pz0 - (...)albowiem kolejny nowomianowany kierowca musi być ostatnim, który zasiądzie w tegorocznym bolidzie(...) ----->>> 4 nazwiska (Massa, Raikkonen, Badoer, zastępca Badoera)


avatar
pz0

31.08.2009 23:01

0

To nie może być tak: Massa, Raikkonen, Badoer, zastępca Badoera, Massa? To by tłumaczyło dlaczego Ferrari uparcie się trzyma Badoera. Chcą sobie zostawić pole manewru dla ewentualnego powrotu Massy. Dzięki Marti.


avatar
Marti

31.08.2009 23:44

0

Wg mnie raczej by mogło tak być: Massa, Raikkonen, Badoer, zastępca Badoera, Massa, ponieważ w dalszym ciągu są to 4 nazwiska chociaż by było 5 kierowców. Na pewno w tej sytuacji tylko jeden kierowca może zmienić Badoera, więc albo Badoer jedzie do powrotu Massy, albo za Badoera jedzie np. Gene aż do powrotu Massy. Jeśli Massa nie wróciłby już w tym roku a Badoera zastapią np. Gene, to Gene już nikt nie może zastąpić (chyba że wystapia jakieś nieprzewidywane okoliczności). Tak przynajmniej ja rozumiem ten nieprecezyjny w tym momencie regulamin. Mogę się mylić.


avatar
Marti

31.08.2009 23:46

0

*nieprecyzyjny


avatar
rsobczuk

01.09.2009 00:33

0

a mnie zastanawia brak wiadomosci o massie. przeciez oko juz dawno zaleczone. nie pisza, czy przygotowuje sie do badan lekarskich, kiedy ma wrocic, czy cokolwiek innego. przeciez to tylko rana, ktora juz jest zagojona, a nie polamana noga, ktora wymaga rechabilitacji...!?


avatar
fullbzikaaa

01.09.2009 06:03

0

walerus trzymam za Ciebie kciuki! Daj z siebie wszystko i idź na całość! Forza walerus! Tylko nie zapomnij o Nas jak już będziesz siedział w czerwonym bolidzie, bo wtedy ładnie Cię tu obsmarujemy. Kto jest za tym, żeby walerus jeździł w ferrari niech odda głos. Proszę o nie zgłaszanie już innych kandydatur. Walerus pierwszy wpadł na ten pomysł i ma prawo jako jedyny starać się o miejsce w Scuderia. Ja jestem za!


avatar
fullbzikaaa

01.09.2009 06:14

0

PS Zwróćcie uwagę, że kandydat odznacza się wyjątkowo bardzo dobrym stanem zdrowia. Głosując na Niego macie pewność, że jeszcze długo pojeździ. "jeżdżę na rowkowanych ale dam radę." Jest perspektywiczny, ambitny i szybko się uczy. Walerus naszym człowiekiem w Ferrari! Czym prędzej oddajcie swój głos na Niego!


avatar
fullbzikaaa

01.09.2009 06:18

0

Walerus! Sprawę mojego honorarium omówimy po kampanii promocyjnej. Nie martw się. Dużo nie wezmę. Dogadamy się. Nikt nie będzie stratny. Tylko cicho sza na ten temat, żeby inni się o tym nie dowiedzieli.


avatar
michalde

01.09.2009 06:33

0

moim zdaniem do Ferrari sprowadzają Włochów- gdyż to przecier włoski zespół, każdy kto stanie na pudle, od razu łączą go z Ferrari. moim zdaniem powinni jakiś zakaz wprowadzić, że do tego "teamu nie wolno wprowadzać kierowców, którzy na wygrywanie są słabi" badoer jest cienki, fischiela jeden raz stanął na podium, a oni by chcieli wziąć se go, chociaż nie są przekonani o tym, że dobrze jeździ. Ferrari: zastanówcie się lepiej, zatrudnijcie jakiegoś dobrego kierowce i będzie po sprawie!


avatar
konrad9892

01.09.2009 07:51

0

Ludzie, Fisichella jeżeli przejdzie to dlatego, że Force India przyda się każda kasa a sam FIS byłby tylko na ten sezon jednak żeby to się mogło stać to Massa nie może wrócić do ścigania się w tym sezonie czego Ferrari nie wyklucza i dopuszcza wariant z Fisichellą.


avatar
mpkaras

01.09.2009 08:11

0

25. rsobczuk :::: wiesz, przeciążenia dpchodzące do 4 G, ja na jego moejusu obawiałbym się, aby mi się czaszka nie otworzyła...


avatar
Jacu

01.09.2009 10:10

0

25. rsobczuk - kolego, Massa mial peknieta czaszke i wgnieciona do wewnatrz (z jednoczesnym urazem mozgu !!!!), oko to tylko czesc problemu.... pewnie do konca sezonu nie wsiadzie do bolidu a nawet nie wiadomo czy wogole bedzie to mozliwe...tam trzeba miec sprawnosc pilota mysliwcow. Oczywiscie moge sie mylic i mam nadzieje ze wlasnie tak jest. Przyklad Laudy, ktory po masakrycznym wypadku i 70% poparzeniach calego ciala, wrocil juz po 6ciu tygodniach.


avatar
Raven89

01.09.2009 12:02

0

Force India właśnie zaprzeczyła plotkom o przenosinach Fisichelli do Ferrari.Przykro mi panie Liuzzi - nie pojedzie pan na Monzy ;)


avatar
Skoczek130

01.09.2009 16:56

0

Ja mam nadzieje, że Liuzzi powróci na stałe do F1, w kolejnym sezonie, tak jak Klien. Uważam, że są to kierowcy nie do końca spełnieni w tym sporcie, a na pewno z dużym potencjałem. Nie raz pokazywali, że mają predyspozycje do szybkiej jazdy!!! :)) @galaga2000 - no teraz dowaliłeś, nie ma co, hehe! ;) Przecież "Żak" z całą pewnością byłby jeszcze gorszy od Badoera. Ten koleś bez długich przygotowań do startów, nie jest raczej w stanie nawiązac kontakt z czołówką. Wielokrotnie pokazał to już w niższych seriach.


avatar
walerus

01.09.2009 21:32

0

już jestem czerwony jak to wszystko czytam...;-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu